Brytyjska policja poinformowała, że pięciu mężczyznom postawiono zarzuty dotyczące wrogiej działalności na korzyść Rosji. Tylko jeden z nich jest obywatelem brytyjskim. Wszyscy staną przed sądem 10 maja.
Wobec 20-letniego Brytyjczyka Dylana Earla wysunięto zarzuty dotyczące „działalności mającej prawdopodobnie przynieść korzyść Rosji”. Kolejny zarzut dotyczy podpalenia. Earl miał werbować inne osoby, by dokonały podpalenia nieruchomości komercyjnej znajdującej się w Londynie, a powiązanej z Ukrainą.
Zarzuty dotyczące podpalenia usłyszeli również: 60-letni Paul English i 21-letni Nii Kojo Menash. 22-letni Jake Reeves został oskarżony o to, że zgodził się przyjąć korzyść materialną od zagranicznego wywiadu, a także o podpalenie.
Zarzuty wobec 22-letniego Dmitrijusa Paulauskasa dotyczą nieujawnienia informacji o aktach terroru.
Szef londyńskiej policji antyterrorystycznej Dominic Murphy oświadczył, że zatwierdzone przez prokuraturę zarzuty są „nadzwyczaj poważne”. Podkreślił, że jest to pierwszy przypadek, gdy zarzuty postawiono na mocy ustawy o bezpieczeństwie narodowym z 2023 roku (National Security Act), która uwzględnia nowe przestępstwa związane ze szpiegostwem i sabotażem.
MaH/belsat.eu wg PAP